Siedząc w fotelu przed telewizorem, zastanawiam się czasem, czy może warto wstać, zrobić te kilkanaście kroków do kuchni i sprawdzić, czy coś ciekawego do jedzenia znajduje się w lodówce. Jedni powiedzą - sklerotyk, inni leniuch, a i znajdzie się na moją osobę kilka innych, mniej parlamentarnych określeń. Mogą trafić się i tacy, którzy powiedzą "człowieku, połącz się smartfonem z lodówką i nie ruszając czterech liter zobacz, co w niej masz, zamiast wielce deliberować!". Science fiction? O nie, takie lodówki już są w sprzedaży... Tylko, że nie o lodówkach będzie ten artykuł, a o szeroko pojętej automatyce mieszkań/ domów/ biur. Mówiąc w skrócie i to lepiej brzmiącym: o tzw. inteligentnym domu. A lodówka, cóż - może być jednym z elementów składowych. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z możliwości, jakie daje nam automatyka w połączeniu z informatyką. Urządzenia, którymi do niedawna mogliśmy sterować tylko ręcznie, mogą być teraz sterowane automatycznie/ zdalnie. Przechadzając się galeriami handlowymi, wchodząc do nowoczesnych biurowców lub odwiedzając znajomego, który ma kilkuhektarową posiadłość z olbrzymim domem, nie zdajemy sobie na ogół sprawy, ile to kilometrów przewodów zostało ułożonych, aby sprawnie zarządzać tymi obiektami. Jednocześnie wcale nie oznacza to, że i w naszym M-2, -3, -4 nie możemy zastosować elementów automatyki. Aby dobrze wybrać odpowiedni dla nas system/ zestaw, musimy w pierwszej kolejności określić nasze potrzeby i oczekiwania. Wiemy już z powyższego, że możemy stosować inteligentną automatykę zarówno przy nowobudowanych obiektach, jak i już istniejących, co oznacza, że kupimy zarówno systemy oparte o linie przewodowe/ światłowodowe, jak i bezprzewodowe (kto by chciał kuć ściany i malować dopiero co wyremontowane mieszkanie) lub mieszane.

 

 

Na czym najbardziej nam zależy, przy montażu wcale nie takich tanich systemów? Pomyślmy: na bezpieczeństwie, na zwiększeniu komfortu użytkowania, a może na zmniejszeniu kosztów utrzymania obiektu i zamianie domu na bardziej przyjazny dla środowiska? Od tego, jak odpowiemy na powyższe pytanie, będzie zależało, czy zaczniemy w domach/ biurach/ hotelach etc. od montażu prostych systemów (np. sterowanie oświetleniem, alarmem), wybierzemy systemy dające możliwość tworzenia zależności logicznych, kończąc na kompleksowych systemach z możliwością integracji innych komponentów (np. tytułowa lodówka, odkurzacz). Nie ma co ukrywać, że im bardziej złożony system, tym i jego cena wyższa. Inteligentny dom, najprościej rzecz ujmując, jest zbiorem czujników sterujących urządzeniami wykonawczymi.
 

Zapewne niektórzy rozpoczynali przygodę z inteligentnym domem od żarówki sterowanej pilotem, mogąc zmienić jej barwę, jasność, włączyć/ wyłączyć. Przechodząc stopniowo na wyższy poziom, dokupowało się kolejne żarówki, zarządzalne zdalnie gniazdka/ przedłużacze, kamery itd. To taki wstęp do zapoznania się z możliwościami i cenami urządzeń. Gdy przebrnęliśmy już przez "zlepek" urządzeń, stwierdziliśmy, że to jednak nie to i przyszedł czas na wybranie większego systemu, najczęściej jednego producenta. Tak czy inaczej, w małym mieszkaniu raczej nie będziemy stosować zbyt wielu elementów automatyki, a i tak koszty mogą osiągnąć poziom kilku tysięcy złotych.

Gdy jednak będzie to już większa posiadłość, cena może spokojnie przekroczyć kilkanaście/ kilkadziesiąt tysięcy. Do tego trzeba będzie doliczyć koszt projektu instalacji, za który zapłacimy około 5 tysięcy. W przypadku dużych systemów bez projektanta na sto procent się nie obejdziemy, a za całość przyjdzie nam zapłacić i kilkaset tysięcy.
 

Co wpływa na cenę? Przede wszystkim ilość przycisków, czujników, paneli, różnego typu modułów, oprogramowania, koszty fachowej wiedzy projektanta/ wykonawców. A jakie w zamian otrzymamy możliwości? Można by rzec - nieograniczone (lub ograniczone finansami). Z najważniejszych będą to:

  • sterowanie oświetleniem (włącz/ wyłącz/ zmiana barwy/ jasności świecenia (źródła oświetlenia LED, LED RGB, żarowe, halogenowe, energooszczędne, jarzeniowe)),
  • sterowanie żaluzjami/ roletami/ okiennicami/ zasłonami/ oknami dachowymi/ oknami uchylnymi/ drzwiami typu HST,
  • sterowanie napędami do bram wjazdowych i garażowych/ zamkami drzwiowymi,
  • integracja z systemem alarmowym/ barierami podczerwieni/ czujkami CO, LPG i metanu,
  • integracja z wideodomofonem,
  • kontrola dostępu (identyfikacja twarzy/ czytnik linii papilarnych/ czytnik kart magnetycznych (chipowych)/ szyfratory),
  • sterowanie temperaturą w każdym pomieszczeniu (wentylacja/ klimatyzacja/ nawilżanie),
  • sterowanie kotłownią/ pompami ciepła/ odzysk ciepła z klimatyzacji,
  • sterowanie sprzętem RTV,
  • sterowanie kamerami IP/ monitoring/ analiza obrazu/ detekcja ruchu (obraz z kamer zainstalowanych w budynku lub na nim),
  • sterowanie obwodami elektrycznymi/ gniazdami sieciowymi (definiowanie obwodu (-ów) elektrycznego, który zostanie wyłączony, gdy opuszczamy np. dom),
  • zarządzanie produkcją i magazynowaniem energii odnawialnej z własnych źródeł (kolektory słoneczne/ ogniwa fotowoltaiczne/ elektrownie wiatrowe),
  • sterowanie zraszaczami ogrodowymi,
  • sterowania oddymianiem pożarowym, sterowanie i monitorowanie klap przeciwpożarowych,
  • sterowanie dozownikami karmy dla zwierząt/ ryb,
  • etc.

Teraz policzmy, które z powyższych wystąpią w interesującym nas obiekcie, i możemy zacząć poszukiwania odpowiedniego systemu.
 

W zależności od wybranego systemu możemy nim sterować w sposób tradycyjny za pomocą przycisków na ścianach, za pomocą programatorów czasowych ustawianych dla poszczególnych odbiorników, za pomocą panelu dotykowego, za pomocą wiadomości SMS lub znacznie nowocześniej przy pomocy aplikacji zainstalowanej na tablecie lub telefonie, a także przez stronę internetową poprzez zdalne logowanie do naszego domu. Jednak, by w pełni mówić o inteligentnym domu, powinien on na podstawie informacji z czujników i detektorów reagować na te informacje i podejmować "słuszne" decyzje. Póki co, sztucznej inteligencji nie mamy, stąd konieczność stworzenia tzw. scen/ scenariuszy dla systemu. Do najczęściej spotykanych możemy zaliczyć scenariusze związane z systemem pogodowym, sterowaniem ogrzewaniem, symulacją obecności, systemem przeciwpożarowym, kontrolą dostępu, systemem alarmowym.
 

Weźmy stację pogodową – z czujnika otrzymujemy informację o prędkości wiatru, która przekracza określoną wartość - system uruchamia silnik zwijający markizę, czujnik temperatury informuje system o jej zbyt dużej wysokości - uruchamiają się żaluzje przeciwsłoneczne, może włączyć się klimatyzacja, ale system "wie", że wrócimy dopiero wieczorem, więc sprawdzając czujniki wewnętrzne, włączy ją dopiero przed naszym przyjazdem. Zaczyna padać deszcz - siłowniki zamkną automatycznie okna dachowe; nie pada zbyt długo, a czujniki wskażą niską wilgotność gleby - włączą się zraszacze, przy czym system "wie", że ma to zrobić np. nad ranem. W przypadku sterowania ogrzewaniem nasz system będzie reagował i zmieniał temperaturę w pomieszczeniach, w których ktoś przebywa. Nie podejmie reakcji, gdy opuścimy budynek lub będzie trzymał odpowiednie parametry temperaturowe dla pustych pomieszczeń, w których znajdują się urządzenia wymagające określonej temperatury.
 

Inteligentne systemy domu mogą być też wyposażone w symulację obecności domowników. Najczęściej polega ona na załączaniu i wyłączaniu oświetlenia w konkretnych pomieszczeniach, podnoszeniu i opuszczaniu rolet, włączaniu telewizora lub muzyki. Bardziej skomplikowane zestawy umożliwiają nagrywanie, a później odtwarzanie nagranych wcześniej przez domowników rozmów poprzez system głośników w pokojach, salonie, kuchni itp.
 

Większość domów powinna, a nowoczesne budynki wszystkie wyposażone są w czujniki tlenku węgla, gazu, dymu, temperatury. Na podstawie informacji pochodzących właśnie z tych czujników może zostać załączony system przeciwpożarowy z tryskaczami, zraszaczami. Wysłane zostanie powiadomienie do odpowiednich służb. Pracownicy zostaną poinformowani o sposobie i kierunku ewakuacji. Podniesione zostaną kraty/ żaluzje celem ułatwienia opuszczenia zagrożonego miejsca. Automatyczne zawory zamkną dopływ gazu do budynku.
 

System kontroli dostępu znajduje głównie zastosowanie w biurowcach i instytucjach. Poprzez system kart magnetycznych, chipowych, czytniki linii papilarnych, szyfratory tylko upoważnione osoby mają wstęp do wszystkich lub wybranych pomieszczeń. Jednocześnie rejestrowana jest data i czas wejścia i wyjścia z pomieszczenia. W przypadku prób nieautoryzowanego wejścia system może powiadomić ochronę/ policję.
 

A co – odpukać - z włamaniem? Dzięki detektorom ruchu, czujnikom stłuczenia szyby, przekroczenia określonej linii możemy z systemu otrzymać powiadomienie na telefon/ e-maila. Kamery monitoringu mogą też zrobić intruzowi zdjęcia, nagrać film; opuszczą się kraty; powiadomiona zostanie policja etc. System przeciwwłamaniowy może też w sposób ciągły nagrywać zdarzenia wokół i/ lub w budynku, a nagrany materiał może w późniejszym czasie posłużyć do identyfikacji osób/ zdarzeń, które miały miejsce przed i podczas włamania.
 

Ważne jest również to, że te same czujniki mogą pełnić w systemie rozmaite funkcje. Czujka ruchu załączy alarm przy "uzbrojonym" systemie lub będzie sterowała ogrzewaniem, oświetleniem lub klimatyzacją przy wyłączonym alarmie. Podobnie czujka w oknie wyłączy klimatyzację przy otwartym oknie, a włączy alarm przy próbie jego otwarcia z zewnątrz i nieobecności domowników.
 

Komfort przebywających w pomieszczeniach domowników może dodatkowo podnieść personalizacja systemu. Uzyskuje się ją za pomocą podsystemu adaptacyjnego uczenia się lub bezpośredniego zaprogramowania systemu przez jego operatora z uwzględnieniem potrzeb i oczekiwań konkretnego użytkownika (systemy rozpoznawania twarzy lub innych znaków szczególnych). Właśnie dzięki informacjom pochodzącym z różnych elementów systemu, nasz dom/ budynek może odpowiednio reagować na zmiany środowiska na zewnątrz i wewnątrz, przyczyniając się do zwiększenia komfortu i bezpieczeństwa, minimalizacji kosztów eksploatacji i ograniczenia emisji szkodliwych zanieczyszczeń.
 

Przed podjęciem decyzji, który system wybrać, powinniśmy zwrócić też uwagę na:

  • elastyczność - w każdej chwili można dodać urządzenia w celu rozszerzenia funkcjonalności systemu (w przypadku niektórych systemów korzystamy z dedykowanych czujników/ urządzeń wykonawczych),
  • proste i intuicyjne programowanie i obsługę systemu,
  • maksymalną długość magistrali, stosowane okablowanie (2-, 3-, 4-żyłowe, światłowód),
  • maksymalną liczbę obsługiwanych urządzeń,
  • ograniczenia związane z odległościami i przeszkodami dla systemów bezprzewodowych.

Całkiem sporo możliwości i trzeba trochę pogłówkować, aby wybrać dobry system.
 

Póki co, odpuszczę sobie lodówkę z kamerą, ale gdyby kogoś interesował ten temat, to ceny takowych rozpoczynają się od około 3.500, a kończą na 5.200. Zapomniałem dodać, że to w dolarach amerykańskich. Za to takie cudo ma wbudowany w drzwi 21,5" panel dotykowy.
Jak to było? – "Koniec świata, pani Popiołkowa".