Rynek budowlany w Polsce jest coraz bardziej konkurencyjny. Nie wystarczy już tania (nie zawsze rzetelna) oferta cenowa i krótki cykl inwestycyjny, a także kompleksowość wykonawstwa. Klienci stają się wymagający, a zdobycie kontraktu jest coraz trudniejsze, zwłaszcza gdy na rynku funkcjonują firmy zagraniczne dobrze przygotowane technicznie i technologicznie, dysponujące mocnym zapleczem finansowym i doświadczeniem marketingowym.

Jeszcze trudniejsza jest konkurencja dla polskich przedsiębiorstw aspirujących do kontraktów zagranicą. Na sukces mogą liczyć tylko te firmy, które umieją się przystosować do standardów europejskich bezwzględnie egzekwowanych przez partnerów zagranicznych.

Znaczenie i rolę konkurencji na rynku budowlanym opisują dokumenty unijne. Dyrektywy unijne znacznie poszerzają tradycyjnie pojmowane elementy konkurencyjności o zagadnienia marketingowe, ekologiczne, kadrowe itp. Takie ujęcie tematu zasługuje na spopularyzowanie w polskim środowisku budowlanym, a w szczególności może okazać się pożyteczne dla poprawy konkurencyjności firm budowlanych zarówno na rynku wewnętrznym, jak i międzynarodowym.

Jednym z czołowych elementów kreujących konkurencyjną pozycję przedsiębiorstwa budowlanego jest jakość produktu, którą osiąga się zarówno poprzez interwencję w proces budowlany, jak też w drodze interakcji pomiędzy zarządzaniem finansowym, marketingiem, procesem produkcyjnym, szkoleniem personelu itp. Aby tak rozumiane założenia okazały się skuteczne, muszą być podbudowane rachunkiem ekonomicznym. Inaczej mówiąc, przedsiębiorstwo musi zapewnić środki finansowe na realizację przyjętego programu jakościowego.

Kształcenie kadry jest podstawowym składnikiem polityki jakościowej, szczególnie w zakresie umiejętności menedżerskich. Skuteczna polityka projakościowa powinna mieć charakter kompleksowy, tj. dotyczyć wszystkich uczestników zaangażowanych w proces budowlany: architektów, projektantów, kadry wykonawczej oraz producentów materiałów i wyrobów dla budownictwa, jak również służb zaopatrzeniowych, transportowych itp.

Niedocenianym elementem konkurencyjności są kodeksy etyki zawodowej (a właściwie – ich przestrzeganie) obowiązujące wszystkich uczestników procesu budowlanego, ponieważ budują one obraz przedsiębiorstwa wiarygodnego, zapewniającego wysoki poziom usług.

Decydujący wpływ na sposób konkurowania mają uwarunkowania rynkowe. Ma to szczególne znaczenie dla sektora budowlanego, bardzo wrażliwego na zmiany w otoczeniu, fluktuację cykli koniunkturalnych i co oczywiste – skali i tempa inwestowania. Należy również pamiętać, że sektor budowlany aktywnie wpływa na inne sektory gospodarki, a tym samym pośrednio inicjuje rozwój określonych segmentów rynku. Kreatywna rola budownictwa jest powszechnie znana i wykorzystywana do pobudzania koniunktury. Dotyczy to w szczególności tworzenia miejsc pracy w sektorach działających na rzecz budownictwa, a zwłaszcza mieszkalnictwa.

Dokumenty unijne zwracają uwagę na sposób finansowania kontraktów na rynku międzynarodowym jako czynnika konkurencyjności, ważniejszego niekiedy niż oferta cenowa, wiarygodność techniczna, dorobek firmy itp.

Przygotowanie procesu budowlanego wymaga opracowania procedur zamówień oraz modeli kosztowych dla umożliwienia klientom dokonania wyboru zamówień najodpowiedniejszych dla określonego projektu inwestycyjnego.

Oferta zastosowania wyrobów ekologicznych stanowi istotny czynnik konkurencyjności na rynku. Wielkie znaczenie przypisuje się też sprawności działania przedsiębiorstwa, dobrze zorganizowanej informacji i skutecznej łączności. Lepsze zarządzanie procesem budowlanym, zwłaszcza na placach budowy, wpływa na poprawę konkurencyjności poprzez obniżkę kosztów i skracanie cykli budowy.

Jednym z podstawowych czynników wpływających na konkurencyjność firmy jest innowacyjność, dlatego też należy tworzyć mechanizmy zachęcające i promujące korzystanie z osiągnięć nowoczesnej technologii i wyników prac badawczych. Dlatego też zaleca się zintensyfikowanie współpracy przedsiębiorstw budowlanych z ośrodkami badawczymi i organizacjami zawodowymi (w naszym kraju stowarzyszenia branżowe NOT) w celu gromadzenia, przetwarzania i rozpowszechniania informacji o światowych osiągnięciach innowacyjnych.

Wdrażanie nowatorskich rozwiązań napotyka na trudności wśród małych i średnich przedsiębiorstw budowlanych, które nie mogą sobie pozwolić na finansowanie kosztownych prac badawczych, co doprowadza do ich dyskryminacji wobec dużych przedsiębiorstw dysponujących nowatorską techniką i środkami finansowymi na jej wdrażanie. Zaleca się tworzenie stowarzyszeń grupujących firmy, które mają podobne problemy techniczne, ale zbyt małe środki na ich rozwiązywanie.

Powszechnie wiadomo, że sektor budowlany generuje ogromne ilości odpadów, co stanowi duże zagrożenie dla środowiska naturalnego. Oszczędność w zużyciu zasobów naturalnych, utylizacja odpadów i recykling stanowić zatem może istotny element konkurencyjności firmy. Przedsiębiorstwo, które oszczędza materiały i utylizuje odpady osiąga dwojakie korzyści: zmniejszenie kosztów bieżących i minimalizację nakładów na rekultywację terenów.

Komisja Europejska zaleca, aby procedury przetargowe poszerzać o zagadnienia ekologii. Im przedsiębiorstwo przywiązywać będzie większą wagę do wymogów ekologii i stosować materiały budowlane przyjazne środowisku – tym będzie miało większą szansę osiągnięcia przewagi konkurencyjnej i zdobywania zamówień.

Istotną cechą zatrudnienia w sektorze budowlanym jest przeciętnie niski poziom kwalifikacji. W firmach budowlanych zatrudnia się wielu pracowników niewykwalifikowanych (również imigrantów), którzy gotowi są pracować za niższe stawki niż przyjęte w sektorze. Wprawdzie zapewnia to doraźne korzyści dla przedsiębiorstwa w postaci niższych płac, ale koliduje z potrzebą modernizacji firm, które powinny dysponować stabilną siłą roboczą zdolną zapewnić dobrą jakość wykonawstwa i wysoką wydajność decydującą o konkurencyjności przedsiębiorstwa.

Aby przyciągnąć do budownictwa dobrze wykształconych pracowników, firma dbać musi o poprawę warunków pracy, które ze swej istoty są mało atrakcyjne. Trzeba pamiętać, że robotnicy na placu budowy pracują „na powietrzu”, często przy złej pogodzie i w warunkach niebezpiecznych: w głębokich wykopach, na dużej wysokości itp.

Ważnym zadaniem jest ograniczenie lub wręcz likwidacja sezonowości pracy w sektorze, co przy nowoczesnej technologii jest w pełni osiągalne. Pracownik zatrudniony „na stałe” (a nie sezonowo) czuje się bardziej związany z firmą; będzie starał się o dobrą opinię, awans zawodowy i płacowy – słowem przysporzy przedsiębiorstwu wielu korzyści, a przede wszystkim zapewni wysoką jakość wykonawstwa. Z powyższych względów niezbędne jest stałe podnoszenie poziomu kwalifikacji załogi poprzez systematyczne szkolenie na wszystkich poziomach umiejętności. Konieczne jest zatem nadanie odpowiedniego priorytetu szkoleniu pracowników, aby zapewnić adaptację załogi do zmieniającej się technologii, nowoczesnych systemów organizacji pracy itp.

Permanentne szkolenie jest ważne również dlatego, że stale rośnie zapotrzebowanie na pracowników posiadających kilka specjalności, którzy łatwiej mogą dostosowywać się do zmieniających się zadań. Taka wielostronność zawodowa może okazać się bezcenna w walce konkurencyjnej.

Należy zwrócić uwagę na fakt, że przepisy prawne regulujące funkcjonowanie sektora budowlanego, pomimo zaawansowanych zabiegów integracyjnych w ramach Unii Europejskiej, mają nadal częściowo charakter krajowy. Dlatego też przedsiębiorstwa, które działają na rynku europejskim lub też przygotowują się do takich działań, muszą (niezależnie od prawa unijnego) dokładnie zapoznać się z przepisami danego kraju. Jest to niezbędny warunek ubiegania się o kontrakty zagraniczne, a konkurencja w tym obszarze jest ogromna[1].

Problem ciągle jeszcze istniejących rozbieżności m.in. „Ogólnych Warunków Kontraktowych FIDIC” z przepisami polskimi wymaga zatem jednoznacznego uregulowania. Prace dostosowawcze w tej sprawie prowadzone są pod auspicjami Ministerstwa Infrastruktury przez zespoły prawników i ekspertów budowlanych powołane przez Polski Związek Pracodawców Budownictwa[2].

 

 

 

 

[1] przyp.red. – w tym numerze BzG zapraszamy Państwa do zapoznania się z artykułem p. Dariusza Piasty „Zamówienia publiczne we Francji”

 

[2] przyp.red. – przypominamy Państwu zamieszczony w BzG nr 4/2008 artykuł p. Andrzeja Warwasa „Zarządzanie budowlanym procesem inwestycyjnym”