Poniższy artykuł opracowano w oparciu o stan prawny obowiązujący w momencie powstania tego artykułu.
Redakcja nie gwarantuje aktualności tekstu w okresie późniejszym, jak również nie ponosi odpowiedzialności za ew. stosowanie się do zawartych w nim zaleceń.
Czynnikiem inicjującym procesy destrukcyjne oraz powodującym najwięcej
zagrożeń dla obiektów budowlanych jest woda wszechobecna w sąsiedztwie
każdej budowli, występująca w postaci opadów deszczu, śniegu, mgły, wody
gruntowej itp. Zawiera ona ponadto związki chemiczne, które (w przypadku
braku skutecznie działających hydroizolacji i/lub powłok ochronnych) wnikają
w konstrukcję i na skutek dalszych reakcji chemicznych i zjawisk fizycznych
(zwłaszcza cykli zamarzania i odmarzania) powodują niszczenie fundamentów,
ścian czy nawet sklepień.
Stąd wynika konieczność ochrony tych elementów przed wspomnianym wyżej
destrukcyjnym działaniem czynników zewnętrznych. W przypadku ścian
nadziemnych taką funkcję ochronną pełni tynk. Jego parametry muszą być tak
dobrane, aby stanowił trwałą i skuteczną warstwę ochronną, dodatkowo
nadającą lub przynajmniej pozwalającą na uzyskanie estetycznego wyglądu.
Zatem parametry takich tynków powinny być ukierunkowane na zapewnienie
kompatybilności z podłożem (parametry wytrzymałościowe, przyczepność),
trwałość (odporność na czynniki atmosferyczne) oraz estetykę
(równość/gładkość powierzchni, struktura). Tynki wewnętrzne mogą być
wykonywane jako tradycyjne tynki wapienne, wapienno-cementowe (znacznie
rzadziej cementowe), gipsowe, niekiedy wykonuje się wewnętrzne tynki
strukturalne. Z tynków zewnętrznych najczęściej wykonuje się tynki
tradycyjne (cementowo-wapienne czy wapienno-cementowe) oraz tynki
strukturalne na dociepleniach. W tym ostatnim przypadku spotyka się tynki
akrylowe, mineralne, silikonowe oraz silikatowe, jak również ich kombinacje.
Wg innych kryteriów tynki można podzielić na klasy (tylko dla tynków
tradycyjnych), jedno- i wielowarstwowe oraz pocienione. Kryterium podziału
może być także rodzaj spoiwa, przy czym nie chodzi tu tylko o podział np. na
cementowe czy wapienne, ale i o rodzaj wapna (wiążące hydraulicznie i
powietrznie).
Jednym z rodzajów tynków specjalistycznych są tzw. tynki tracone (z niem.
Opferputze – w tłumaczeniu dosłownym „tynki ofiarne”). Są to specjalne tynki
(lub systemy tynków) o działaniu renowacyjnym i/lub ochronnym, przy czym ich
działanie jest ograniczone w czasie i powinny one być łatwe do usunięcia z
podłoża. Czas ochrony przez takie tynki (trwałość/skuteczność) szacuje się
na kilka miesięcy do maksimum kilku lat. Dlatego rodzaj stosowanego do ich
wytwarzania spoiwa jest rzeczą wtórną (choć ma zasadniczy wpływ na
właściwości). Można je podzielić na kilka rodzajów i klas [2] w zależności
od zastosowania i oczekiwanej funkcji. Podstawowy podział to tynki do
zastosowań wewnętrznych oraz tynki do zastosowań zewnętrznych. Stosuje się
je do ochrony przed solami i wilgocią, do ochrony przed oddziaływaniami
zewnętrznymi (czynniki atmosferyczne, zanieczyszczenia) oraz jako tynki
tymczasowe na bardzo zawilgoconych (mokrych) podłożach, jednak przy dość
specyficznych przyczynach zawilgocenia. Nie należy ich mylić z typowymi
tynkami renowacyjnymi, choć w niektórych przypadkach ich funkcja i działanie
jest podobne.
1. Tynki chroniące przegrodę przed migrującymi z wnętrza przegrody solami
oraz wilgocią (wg [2] jest to tynk klasy OP-I). Istotą działania jest
przesunięcie strefy odparowania wilgoci z powierzchni przegrody do wnętrza tynku
i na jego powierzchnię. W tynki tego typu relatywnie szybko wnikają szkodliwe
sole, dlatego cechują się one stosunkowo niską trwałością, co ogranicza ich
zastosowanie do zawilgoconych i jednocześnie w niewielkim stopniu obciążonych
solami murów (lub wręcz niezasolonych). Tej klasy tynki nie powinny w znaczący
sposób ograniczać wysychania przegrody; ich zastosowanie ma na celu uniknięcie
uszkodzeń lica muru na skutek wysychania przegrody, uniknięcie przebarwień,
odspojeń oraz korozji mikrobiologicznej.
2. Tynki stosowane na ekstremalnie zasolonych podłożach (patrz zdj.), także przy wysokim zawilgoceniu podłoża (wg [2] jest to tynk klasy OP-I-Salz) – patrz rys.1. Ich trwałość plasuje się pomiędzy kompresami odsalającymi, których trwałość szacuje się na kilka dni do kilku tygodni, a tynkami renowacyjnymi, których trwałość ocenia się na kilka – kilkanaście lat. Służą do redukcji zasolenia podłoża, jednocześnie chroniąc powierzchnię przegrody przed uszkodzeniami na skutek krystalizacji soli. Ten rodzaj tynków często określa się mianem tynków kompresowych.
![]() |
Wykwity solne jednoznacznie wskazują na bardzo intensywne procesy destrukcyjne. W takich sytuacjach, nawet gdy przewidziane jest zastosowanie tynków renowacyjnych, warto zastanowić się nad zastosowaniem tynku odsalającego (traconego). Będzie to miało pozytywny wpływ na trwałość tynków renowacyjnych. (zdj. autora) |
![]() |
Rys. 1. Zasada działania tynku kompresowego [2]:
|
Zupełnie innymi cechami muszą wyróżniać się tynki do zastosowań zewnętrznych (patrz rysunek 2). Grupa tych tynków stosowana jest w celu [2]:
![]() |
Rys. 2. Zasada działania tynku do ochrony przed wpływem czynników
zewnętrznych [2]:
|
Widać więc, że pojęcie „tynku ofiarnego” jest dość trudne do jednoznacznego zdefiniowania. Pod pojęciem tym najczęściej rozumie się tynk nakładany na zasolone podłoże w celu jego odsolenia. Nie ulega jednak wątpliwości, że niezależnie od klasy, tynki te bazują na dwóch rodzajach spoiw:
Zastosowanie jako spoiwa wapna wiążącego przez karbonatyzację skutkuje tym,
że przy wysokim zawilgoceniu podłoża tynk nie osiąga założonych parametrów
wytrzymałościowych (zaburzony proces utwardzania przy występowaniu wilgoci od
strony podłoża) a relatywnie niewielka porowatość (rzędu 30%) przy wydajnym
transporcie soli i wilgoci (wysoki udział kapilarnie aktywnych porów) może
skutkować szybkim ich wypełnieniem. Z samej specyfiki spoiwa wynika także
niewielka odporność tego typu tynków na krystalizujące sole. Niewątpliwą zaletą
tynków wapiennych wiążących przez karbonatyzację jest niska wytrzymałość, co
może mieć duże znaczenie przy stosowaniu na słabych podłożach. Spoiwo wapienne,
w porównaniu do cementowego nadaje zaprawie znacznie mniejszy moduł
elastyczności (zaprawa jest mniej „sztywna”) oraz jest traktowane, zwłaszcza
przez konserwatorów zabytków, jako spoiwo historyczne, kompatybilne ze starą
substancją murów.
Na spoiwie hydraulicznym bazują natomiast tynki kompresowe (odsalające). Także
one nie gwarantują, że na powierzchni tynku nie pojawią się wykwity i wilgotne
plamy (co przy dużej zawartości soli w podłożu może się zdarzyć relatywnie
szybko, dlatego ich trwałość w porównaniu do tynków renowacyjnych WTA jest
krótsza), jednak w porównaniu do tynków na bazie wapna wiążącego przez
karbonatyzację mają one zdecydowanie więcej zalet. Przede wszystkim są dużo
bardziej odporne na skrystalizowane sole oraz na obciążenie solami ze strony
podłoża. Ze względu na efektywny transport wilgoci w fazie ciekłej z podłoża i
wysoką porowatość przy dobrej dyfuzyjności, także po zmagazynowaniu pewnych
ilości soli, cechują się one skutecznością w usuwaniu z muru soli i
magazynowaniu ich w sobie, a niebezpieczeństwo zawilgacania muru ulega
zminimalizowaniu. Z kolei niska wytrzymałość pozwala na stosowanie na słabym
podłożu. W praktyce, po specjalnych kompresach odsalających, są jednym z
najskuteczniejszych sposobów odsalania muru.
W tym miejscu trzeba zwrócić uwagę na subtelną, ale dość istotną różnicę
pomiędzy tynkami renowacyjnymi WTA [3] a tynkami kompresowymi. Tynk renowacyjny
działa wprawdzie jak powolny kompres odsalający, jednak ideą tynku renowacyjnego
jest uzyskanie przez jak najdłuższy czas suchej i czystej powierzchni tynku bez
widocznych wykwitów soli i plam wilgoci. Natomiast tynk odsalający ma na celu
tylko usunięcie z muru jak największej ilości soli. Dlatego wygląd (estetyka)
powierzchni (gładkość, struktura, itp.) nie ma w tym przypadku (i dla każdego z
typów tynków traconych) żadnego znaczenia - działanie takiego tynku jest z
samego założenia ograniczone w czasie. Z tego wynika, że odpowiedź na pytanie,
czy tynk odsalający jest alternatywą dla tynku renowacyjnego nie jest
jednoznaczna. Każdy z tych rodzajów tynku ma inną funkcję do spełnienia.
Przygotowanie, aplikacja i pielęgnacja materiału powinna być zgodna z
zaleceniami producenta, zasadami sztuki budowlanej oraz wymaganiami konserwatora
zabytków (jeżeli dotyczą tego konkretnego zastosowania). Sposób usunięcia tynków
traconych nie może powodować uszkodzenia podłoża - czyszczenie podłoża z resztek
musi być przeprowadzone na sucho, w zależności od jego rodzaju i stanu -
mechanicznie lub ręcznie. Skute tynki (zwłaszcza odsalające) muszą być jak
najszybciej usunięte z obiektu w sposób wykluczający kontakt ze zdrowymi murami.
Szczegółowa analiza wymagań stawianych przez wytyczne [2] oraz normę [1] po raz
kolejny potwierdza (analogiczna sytuacja ma miejsce w stosunku do tynków
renowacyjnych WTA, [6]), że wymagania normowe nie stanowią żadnej gwarancji
skuteczności, i mając na względzie poprawność wykonywanych prac, tj. przede
wszystkim dobór materiału o odpowiednich właściwościach, należy korzystać z
przywołanej instrukcji WTA [2] i stosować tylko i wyłącznie materiały
spełniające podane w niej parametry, z uwzględnieniem zaleceń dotyczących
diagnostyki i badań kontrolnych.
Literatura